gdzieś wczoraj przeczytałam, że nic nas tak nie boli, jak te ciuchy, których nie kupiłyśmy. oj tak! no może tylko poza podróżami, których nie odbyłyśmy. ale przecież odbędziemy:)) a póki co wspominamy... mili państwo, specjalnie dla was raz jeszcze piękna lizbona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz