poniedziałek, 9 grudnia 2013

może nie chcę

siedem dni. siedem długich cichych dni. przyjaciółka mówi: a może ty nie chcesz mieć faceta, skoro poznajesz tylko takich? może nie chcę. czasem nie chcę, czasem chcę. chciałam. jemy słynny sernik z mango na śródce. sernik z mango może załatwić wiele spraw, ale ja potrzebuję czegoś mocniejszego.
i jeszcze ta pierdzielona bateria prysznicowa. sama sobie mikołajem, facetem, sterem i okrętem, ale hydraulikiem to już nie mam siły...

klara położyła się do łóżka. narysowała sobie aleksa obok w łóżku, w pidżamie w piłki kolorowe, biało-czerwone... i jego rękę obejmującą ją z lewej strony. i poszła spać. już to robiła. (iza kuna, klara)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz