piątek, 20 stycznia 2012

na taborecie

zajęta konkursem od tygodnia nie wchodziłam na pudelka (?!). a tam: miley c. bez stanika i nergal chodzi po wodzie na taborecie... 
jak czytam pudelka, to okazuje się, że tak naprawdę nie mam żadnych poważnych problemów. chodzę w staniku (nawet jeśli nie widać) i nie chodzę po wodzie, tym bardziej na taborecie (ale umiem zrobić przysiad).   
problemy mamona są przyziemne...
mamon: filip, do mycia!
filip: a nie moglibyśmy być starożytnymi grekami? bo oni myli się raz w tygodniu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz