środa, 9 grudnia 2015

złapać dystans

ten listopadowy berlin był może niepotrzebny, tak dzień po tragedii w paryżu, cały płaczący. ale musiałam wyjechać. wyjechać i pomyśleć. złapać dystans. nie do końca mi się to udało, bo przez większość czasu walczyłam z parasolem, ale za to poznałam charlottenburg. więc może było warto.

następny wyjazd w doborowym towarzystwie: tel awiw! pomału się szykuję:) jakieś rady, ktoś był? będę wdzięczna za wszelkie info!


















2 komentarze:

  1. Hej fajne murale na pierwszym foto (tel awiw nigdy nie byłem - przykro mi :/ )

    OdpowiedzUsuń
  2. ja je właśnie w tej nowo poznanej dzielnicy charlottenburg znalazłam:)

    OdpowiedzUsuń