piątek trzynastego, pełnia i pms wywołać mogą jedynie mój ulubiony stan, kiedy podejmowanie jakichkolwiek decyzji sprawia ból i rozchwiana emocjonalnie jestem do sześcianu, ja pie**olę.
jak tam, alinka, gdzie dzisiaj oglądasz mecz?
nie wiem...
podobnie jest z pytaniami typu: co zjeść na obiad*, w czym wyjść wieczorem i czego naprawdę chcę w tym życiu.
* to akurat nie ma żadnego znaczenia, bo dziecko do jutra na zielonej szkole. w zasadzie można nie zjeść lub zjeść coś po drodze. bosko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz