dziecko odwiezione do babci. a więc naprawdę wakacje! do soli wpadłam dosłownie na obiad, na który elka zaserwowała (uwaga!) lasagne z biedronki. cała elka;)
na stole w kuchni kartka od brata z turcji.
esemes do brata: a dla nas kartka z bireciku to gdzie?
brat: nie doszła?? właśnie tak myślałem, że może zaginąć...
Podła... lasagne z biedronki jest the best, wiem, bo królowała u mnie na stole przez ostatnie dwa lata :)
OdpowiedzUsuńW. i I. dni odliczają.
K.
heheh, filip bardzo lubi i to było podobno z myślą o nim. ale córka na obiedzie jest raz na ruski rok i spodziewała się czegoś bardziej wykwintnego jednak :P filip też odlicza!
Usuń