czwartek, 20 listopada 2014

rolnik to nie drwal

rolnik szuka żony! adam ma piękne gospodarstwo, pieniądze i popularność. nie ma kobiety, która dbałaby o ognisko domowe. może ty chcesz nią zostać? - taki esemes... no jeśli ktokolwiek myśli, że polecę na gospodarstwo, pieniądze i popularność rolnika (rolnika!), którego w dodatku na oczy nie widziałam (gdyby był przystojny, wysyłałby chyba ememesy) i którego jedynym problemem jest brak kobiety w kuchni (lubię kuchnię i byłabym wspaniałą gospodynią domową, ale, na boga, mam też inne potrzeby), to grubo się myli. ja ostatnio lecę tylko na wygląd. to się potem mści niestety... no i, umówmy się, ciągnik to nie piła, rolnik to nie drwal.
a swoją drogą niezła afera z tymi drwalami. ja tam nie narzekałabym;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz