niedziela, 20 listopada 2011

bez sensu

różnic między synami i córkami jest więcej...

kolega: basia wczoraj płakała, gdy kończyła czytać "psa, który jeździł koleją".
mamon: ojej! a filip powiedział: "nuuuda, o jakimś psie. i w dodatku na końcu umiera. bez sensu"...

w piątek nocował u nas jasiu. wieczorem, gdy chłopcy szli do łazienki...
mamon: jasiu, zaczekaj! dam ci ręcznik.
jasiu szczerze zdziwiony: a po co?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz