poniedziałek, 6 stycznia 2014

co pani robi popołudniami

jak ja mam znaleźć dojrzałego faceta, jeśli wiek mojego umysłu wynosi, uwaga, dwanaście lat... czyli że w wieku lat prawie trzydziestu pięciu (powiedziałam to) jestem na umysłowym poziomie swojego własnego dziecka. jeśli oczywiście wiek umysłowy mojego dziecka nie wynosi więcej. ot ambaras...

co pani robi popołudniami? nic nie robię. patrzę w okno. zazdroszczę innym lepszego życia. (romans prowincjonalny)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz