środa, 8 października 2014

nie wiesz, nie chcesz

sobota w łóżku. z kotem. bez dziecka. z pizzą na telefon. z beksińskimi, więc niewesoło. a jeszcze dobiwszy się wieczornym koncertem świetlików pod minogą... ty jeszcze nie wiesz, że na ciebie patrzę, kiedy zasypiasz, gdy nie mogę zasnąć. ty jeszcze nie wiesz, że przez ciebie przecież papierosami dziury wypalam w pościeli. nie wiesz, nie chcesz. ale wyjedziesz ze mną, ale wyjedziesz.
 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz