piątek, 7 maja 2010

w maju

w maju to kobieta powinna pomykać na swym rączym motobecane w letniej kiecce i japonkach oraz z rozwianą grzywą. a ja, owszem, może i z rozwianą (bo taki deszcz i taki wiatr), ale pomykam w kozakach, przeklinając dzień, gdy pochopnie gdzieś na samo dno schowałam zimowe rękawiczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz