niedziela, 22 maja 2011

pewnie by się otruli

julie&julia. pożyczyłam z miejskiej biblioteki publicznej i oglądam nocą...

julie do męża o czytelnikach swojego bloga: w jakiś sposób mnie potrzebują. gdybym nie pisała, byłoby im smutno.
mąż julie: pewnie by się otruli;)

a wam, gdybym nie pisała, byłoby choć trochę smutno? tarta szpinakowa dla każdego, kto by się otruł...;) 

5 komentarzy:

  1. No byłoby smutno. I wcale nie piszę tego dlatego, że chciałabym tartę, chociaż chciałabym ;)

    Pozdrawiam
    M.
    http://magiamozaiki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. to dla mnie 2 :)
    pozdrawiam
    re

    OdpowiedzUsuń
  3. ale mi jest miło:) dziękuję i zapraszam do poznania na tartę! moją tartą na pewno nikt się nie otruje, nawet jeśli przestanę pisać...;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja natomiast poprosze kawe z Queen Margot. Z wiadomych powodów:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kawa z qm & tarta raz! zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń