niedziela, 11 marca 2012

bez wykrzyknika to powiedziałem

na dzień kobiet dostałyśmy od chłopaków w pracy po jabłku (z wygrawerowanymi życzeniami: słodkiego, miłego życia). byłam jednak lekko zawiedziona. na słodkie życie to ja już nie liczę, ale tego dnia liczyłam akurat na coś słodkiego...
filip z żalem: o, też mogłem ci kupić jabłko!
filip, bo akurat zagląda mi przez ramię, gdy to piszę: bez wykrzyknika to powiedziałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz