sobota, 16 czerwca 2012

sto! o!

mieliśmy kilka powodów do świętowania. mamon przeżył mecz. filip pięknie napisał testy. laptop wciąż działa. ale co najważniejsze - mamy stu fanów na fejsie!! aby to uczcić zjedliśmy ze sto michałków... teraz bolą nas brzuchy i rosną nam uda. nie tak miało być...
wszystkim fanom bardzo dziękujemy! i oczywiście zapraszamy kolejnych! 


5 komentarzy:

  1. Fani Wam też dziekują za to że jestecie i za to że są te bazgroły na blogu. Dziś i (oby) po wsze czasy;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mamon dziękuje za wsparcie! obiecuje pisać i pstrykać jak najdłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. marti, jakoś zawsze idzie w uda:(

    OdpowiedzUsuń