ledwo wraz z powrotem marca wróciła mi chęć do życia, a znów odeszła... z pracy wyszłam o dwudziestej. ale od tego ma się w końcu przecież weekend, żeby sobie jedno z drugim jakoś tam zrekompensować. no to zaczynamy: dziś była sobie dziewczyna, jutro alicja w krainie czarów. a pomiędzy... alkohol, papieros, seks...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz