środa, 21 września 2011

trochę

trochę mnie wczoraj poniosło. ale umówmy się: jestem kobietą, mogę mieć słaby dzień, pms i debet na koncie. a w dodatku tvn nie emituje już we wtorki mojego ulubionego serialu usta usta.
dziś jeszcze kilka zdjęć z barcelony. pod wpływem pewnego hiszpańskiego reżysera, który znowu mnie zaczarował.


4 komentarze:

  1. to są te niby grube uda???????!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. otóż... z profilu, podobnie jak twarz, nie wyglądają tak źle;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uda grube są. W Aliny glowie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja pierniczę, zero zrozumienia wśród czytelniczek;)

    OdpowiedzUsuń