piszę na fejsie, o czym teraz myślę: że szukam dużego auta do przewiezienia drzwi. odzywa się kaśka (szukała kiedyś kierowcy na włoskie wakacje. niedawno urodziła córkę).
k.: nie chcę krakać, ale moje poszukiwania kierowcy z samochodem skończyły się michaliną:)
ja: heh, trasa jest znacznie krótsza;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz