na bułgarskiej plaży
mamon: właściwie to mogłabym opalać się toples!:)
filip przerażony: lepiej nie!
wróciliśmy. mamon strzaskany na mahoń. z jeszcze grubszymi udami. tuczonymi bułgarskimi słodyczami i turecką chałwą (był stambuł!). cycki tylko wciąż te same. blade, małe. mamonowe takie.
Nie wierzę, że na bułgarskich wakacjach piłaś duńskie piwo ;)
OdpowiedzUsuńhehe, mało tego - wyraźnie poprosiłam kelnera o bułgarskie. a potem powiedziałam koledze w polsce, że piłam świetne bułgarskie piwo tuborg:) ale spokojnie, zagorki też próbowałam.
UsuńBułgaria to piękny syf...foty aż przeszły tym miejscem.Wróciły wspomnienia aż cudnie.dziękuje.
OdpowiedzUsuńcieszę się:) byłam nieco rozczarowana, bo jak dla mnie za bardzo turystycznie i trochę nudno. ale klimat był!
Usuńniezly spleen:)
OdpowiedzUsuńnooo:)
Usuń