kilka dni przed naszymi wakacjami mojej elce łobuzy jakieś ukradły siodełko od roweru, gdy zaparkowała go na placu zabaw. więc gdy tylko wylądowaliśmy w burgas, takiego dostałam esemesa: bawcie się dobrze i uważajcie, żeby was nie okradli!
odpisałam: dobrze. postanowiliśmy, że w ogóle nie będziemy opuszczać pokoju;)
W końcu jakiś biust na zdjęciu ;-)
OdpowiedzUsuńprzypadek;)
OdpowiedzUsuńJak całe życie ;-)
OdpowiedzUsuńo nie. wszystko jest zapisane gdzieś tam;)
OdpowiedzUsuń