czwartek, 7 kwietnia 2011

nie wydzwaniać

babcia helenka dzwoni do mojej elki: o szesnastej mam rekolekcje. będę chodzić, bo są fajne. to proszę mi w tym czasie nie wydzwaniać.
ja nawet wiem, o co babcia helenka modli się w tym kościele... ale takiego boga, który by to załatwił, to już na pewno nie ma.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz