bojler umarł:(( kąpiemy się w misce, wodę
grzejemy w czajniku... filipowi bardzo się podoba, bo uczył się w
szkole o ekologii i podobno my teraz jesteśmy tacy właśnie ekologiczni. bo woda nie leje się bez opamiętania z prysznica... ale ja pierniczę, szczerze mówiąc, taką ekologię. chcę
marnować wodę pod prysznicem!! domagam się!
poza tym na poddaszu coraz chłodniej. ale przecież na głowę nie upadłam, żeby włączać piece w październiku. siedzę więc w pięciu swetrach, kubraku i puchowych kapciach. gdy wkładam wełniane rękawiczki, syn pyta, czy gdzieś wychodzę.
poza tym kupujemy kota.
Weźcie kota ze schroniska. Powiedz Filipowi, że to bardzo ekologiczne jest! (Pewnie chcecie rasowego, co?)
OdpowiedzUsuńkotek rasowy bez rodowodu. brytol - matka krótkowłosa, ojciec długowłosy, więc co z niego wyrośnie - nie wiadomo;)
OdpowiedzUsuń