niedziela, 9 lutego 2014

monodramat

z serii weekendowe knajpiane zasłyszane (której nigdy na blogu nie było, ale być może być powinna):
x, pokazując na plakat: o, to jest fajne.
y: a tak, byłem. monodramat.
x: monodram.

i żarcik: 
oni nie są już razem.
kto?
butla z gazem.

oraz cytat ze świetnego spektaklu w teatrze polskim szczaw, frytki:
artysta: wiesz, kim ja jestem?? ja jestem liściem, który wraca na drzewo!

a przed wyjściem do teatru odbyłyśmy taką oto pogawędkę fejsbukową z judytką:
judytka: o 18.30 skoczkowie będą walczyć na olimpiadzie. ale jestem podjarana;) i nikt tego nie rozumie:)
ja: a ja idę tam, gdzie twoja noga nigdy nie postanie, do teatru;)
judytka: do teatru? fuj!;)

a ponieważ nastrój po weekendzie mam wyśmienity, taki sobie optymistyczny kawałek zapodam na dobranoc:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz