czwartek, 26 listopada 2009

wyraźnych sygnałów nie łapie

mam przeduże zaległości zakupowe. filip nie będzie zadowolony, ale w ten weekend chodzimy po sklepach. w następny jestem umówiona z fryzjerem. potem z ortodontą (powiększająca się szpara między górną dwójką i jedynką coraz bardziej mnie niepokoi, zwłaszcza że zanim założyłam aparat wcale jej tam nie było). a potem to już na luziku mogę zaliczyć firmową wigilię.

wciąż nie daje mi spokoju, czy jak fajny kolega przywozi mi zakupy to coś, czy nic, czy może jeszcze nic nie wiadomo..?
judyta: niby taka obeznana w sprawach damsko-męskich, a wyraźnych sygnałów nie łapie:) […] to poproś kogoś innego, żeby Ci przywiózł zakupy i czekaj na reakcję:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz