czwartek, 23 lutego 2012

na lans

m.: jak było? podobno pojechałaś na lans?
o tak... miałam też wrócić wypoczęta i piękna. a wróciłam z nadwagą.

judytka: a kupiłaś sobie coś fajnego?
a.: waniliową colę, niemieckiego vouga i buty w wwie:)


4 komentarze:

  1. Czy mi sie wydaje, czy za granica jest fotogeniczniej? Ech - trzeba tam wrocic:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zdecydowanie bardziej! a to dopiero początek. tylko ta obróbka mnie wykańcza;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a teraz jeszcze widzę, jaki mam brzydki baner na blogu:(

    OdpowiedzUsuń