dostałam maila od brata ornitologa na dobry początek weekendu: twój mruczuś, czyli seryjny morderca. no to pięknie, śpię z seryjnym mordercą. a na dodatek moje dziecko zamienia się w szarego wilka. aż strach pomyśleć, kim mógłby być mój facet, gdyby był...
nie ma, że boli, czyli filip planuje niedzielę: babcia, jutro idziemy do kościoła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz