wtorek, 19 stycznia 2010

paella

moja elka nie tylko zamówiła tort, ale po 30 latach zupełnie nietrafionych prezentów (z wyjątkiem tych, które kupiłam sobie sama) w końcu trafiła! na wszelki wypadek musiałam ją jednak ostrzec - bo ryzyko jak zwykle było duże: mamo, naprawdę dobrze się zastanów, czy na pewno chcesz dać mi ten prezent...
ale dobrych kremów przeciwzmarszczkowych w łazience w moim wieku nigdy nie jest za dużo.
 
po pracy czekała na mnie paella...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz