niedziela, 2 stycznia 2011

ale czy mi się gdzieś spieszy..?

jemy kolację.
mamon, lekko poirytowany, bo sam dawno już skończył i chciałby wstać od stołu: filip, błagam, szybciej! znowu się modlisz nad tym jedzeniem.
filipu ze stoickim spokojem: ale czy mi się gdzieś spieszy..?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz