poniedziałek, 10 stycznia 2011

kurczak na jutro

w udawaniu jestem ostatnio taka dobra. dorka pisze, że blog jest już dużo weselszy. sama siebie prawie nabrałam...
w piekarniku kurczak na jutro. w zlewie naczynia na dziś. prania nie ma. prasowania nie ma w planach. prasuję zwykle rano. przecież zdążę. (przez to prasowanie rano nieraz brakuje mi czasu na makijaż). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz