mikołajki na palacza...
mamon: filip, mam dla ciebie mikołaja, ale, kurczę, bez torebki...
filip: ja też! mój w foliówce ze sklepu...
tak, to u nas rodzinne...;)
filip: fajnie czasem wcześniej zrobić lekcje - mam jeszcze tyle czasu na życie!
foty z archiwum, wigilia 2011
młody będzie kradł serca
OdpowiedzUsuńspokojnie, najpierw nauka;)
Usuń