kolega: to mówisz, alinka, że jak wyjdziesz na wigilię, to wrócisz dopiero po trzech królach?;)
biorąc pod uwagę, jak dawno nie byłam na wódce, istnieje takie niebezpieczeństwo :P
a: ty to na pewno będziesz dobrze wyglądać, a ja muszę zluzować. w końcu to tylko firmowa wigilia, męża tam nie spotkam;)
k: mogę cię zabrać po drodze. chyba że masz inne plany.
a: właściwie to chciałam się trochę polansować w tramwaju;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz