z okazji dnia chłopaka zabrałam swoich chłopaków na karate kids.
filip: mama, a jaki bohater najbardziej Ci się podobał?
ja: no, główny!
marc: a mi się najbardziej podobał ten pan na dole, bo jako jedyny w całym kinie nie gadał;)
dodam, że w kinie oprócz nas były tylko trzy osoby, no i że czasem ciężko ostudzić emocje szczęśliwego ośmiolatka;)
a pozostając w temacie chłopców...
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz