poniedziałek, 22 sierpnia 2011

żadnych tam serków kalifornijskich

umawiamy się z judytką na robienie sushi i ustalamy, co trzeba kupić.
judyta: my to najbardziej lubimy te tradycyjne: łosoś, ogórek i jajko. żadnych tam serków kalifornijskich.
ja: my też. filip zwłaszcza jajko;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz