czwartek, 12 marca 2009

kobieta pracująca

henry ściął już prawie wszystkich. a fe, henryczku, kto teraz wystąpi w trzeciej serii? - pomyślałam wczoraj, pochłaniając ostatni odcinek tudorów. ostatni odcinek, ostatnia zarwana nocka. jutro pobudka (olaboga!) o szóstej. szczęśliwie, jak na początek, tydzień dwudniowy, ale biorąc pod uwagę, że jednym z tych dwóch dni jest piątek trzynastego, pewnie nie ma się co tak cieszyć. trzeba zacisnąć zęby (tyle, ile się ma), spakować plecak: kaszkę, kisiel, dania, pity, i pamiętać, żeby po drodze kupić szefowi gazetę.

fot. sadistic.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz