poniedziałek, 29 czerwca 2009

jak zaklinać miłość

przeklęte niech będą niedziele, które następują po najlepszych sobotnich imprezach… szalenie delikatna jestem na kacu. to taki stan, kiedy byle reklama zmusza do płaczu

aby nie rozpłakać się w poduszkę, z którą i tak spędziłam pół dnia, poszłam do kina. dorcia poleciła mi rusałkę, a ponieważ filmy, które poleca dorcia należą do najlepszych, bez wahania kupiłam bilet. ten magiczny film uświadomił mi, że nie wszystko, co sobie wymarzymy, musi być dla nas dobre. a jednak mimo to, marzyć trzeba. dowiedziałam się też, jak zaklinać miłość na papierosach vogue (czyli po coś palę właśnie vogue!); piszemy imię ukochanego na papierosie i wypalamy. potem jest już nasz.

darmowy hosting obrazków

ps. dzisiaj nie jestem w stanie napisać nic więcej, ale koniecznie idźcie do kina!

2 komentarze:

  1. ciekawe, czy dotrze do Olsztyna..
    na raziem jestem na etapie czekania na Wino Truskawkowe..
    pozdrawiam!
    Leelooo

    OdpowiedzUsuń
  2. na takie filmy warto czekać! pozdrawiam, małego promyczka również:)

    OdpowiedzUsuń