blog mamona
środa, 29 grudnia 2010
jakieś niemodyfikowane
w
ujek antyglobalista i zagorzały przeciwnik stołowania się w macu, wciskając mi banknot do ręki:
kup filipkowi coś dobrego. jakieś niemodyfikowane genetycznie jabłko.
no tak, dziś nie wystarczy już, że matka w ogóle zrobi zakupy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz