piątek, 21 sierpnia 2009

zaginiony w zbożu

miałam straszne koszmary (a więc, tak jak przypuszczałam, jakieś powikłania po rwaniu musiały jednak wystąpić!). trzy moje koleżanki się zaręczyły. tego samego dnia. jedna dostała nawet dwa brylanty!?

r. zaginął w zbożu. to się czasem może przydarzyć, kiedy chłopcy jadą na żniwa. ale trochę się już martwię. taki mamonowy syndrom.

wystroiłam się, jak carrie bradshaw do kościoła, a fikus nawet nie zauważył. faceci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz