miałam straszne koszmary (a więc, tak jak przypuszczałam, jakieś powikłania po rwaniu musiały jednak wystąpić!). trzy moje koleżanki się zaręczyły. tego samego dnia. jedna dostała nawet dwa brylanty!?
r. zaginął w zbożu. to się czasem może przydarzyć, kiedy chłopcy jadą na żniwa. ale trochę się już martwię. taki mamonowy syndrom.
wystroiłam się, jak carrie bradshaw do kościoła, a fikus nawet nie zauważył. faceci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz