pochłonięta tropieniem urodzinowych tortów dla filipu (znalazłam bajeczne tu - ale prędzej wyjdę za mąż, niż choć jeden z nich przyrządzę), przegapiłam światową premierę nowego filmu almodovara. z penelopą w roli głównej! co za niefart.
zdjęcia zapowiadają ucztę ducha nieziemską w moich ulubionych hiszpańskich klimatach i kolorach.
foty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz